alentari12
Hokage
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 3:25, 26 Sty 2009 Temat postu: Haku |
|
|
Haku
Wiek: 15
Urodziny: 9 sycznia
Wioska: Kiri-Gakure
Ranga: ? (Genin/Chuunin)
Grupa krwi: 0
Wzrost: 155.9 cm
Waga: 43.2 kg
Specjalne techniki: Makyou HyouShou, Sensatsu Suishou, Shunshin no Jutsu
Pierwszy raz w mandze: rozdział #15
Pierwszy raz w anime: odcinek #9
Haku już w dzieciństwie miał ciężkie życie. Los chciał, że przyszło mu żyć w czasach, gdzie osoby o ograniczonych więzach krwi byli znienawidzeni przez otoczenie. Chłopiec należał właśnie do takiej "mniejszości". Cała patologia miała miejsce w domu. Ojciec, który powinien okazywać miłość swojemu kochanemu synkowi zmienił sie diametralnie. I pomyśleć, że powodem był sam fakt, że Haku ma specjalne zdolności. A że nic nie bierze się z powietrza, ojciec był święcie przekonany, że maluch odziedziczył część po matce. Sam był zwykłym człowiekiem, któremu po głowie chodziły perspektywy stworzenia kochającej się rodziny. Haku wraz z jego matką został znienawidzony przez swojego ojca. Mały chłopiec był świadkiem śmierci swojej matki. Na szczęście on nie podzielił jej losu. Udało mu się zabić ojca w samoobronie. Ta chwila zmieniła życie chłopca na długi czas. Nie widział powodu, dla którego mógłby żyć. Został sam, zdany tylko na siebie.
Mały chłopiec dość długo tułał się po świecie. Sam, bez dachu nad głową. Głodny i skazany na zimno. Punktem zwrotnym w jego życiu było poznanie Momochi'ego Zabuzy. Jedyny ze wszystkich przygarnął Haku pod swoje skrzydła. Ale chciał coś za to. Żądał od niego całkowitego posłuszeństwa i całkowitego oddania. Chłopiec bez najmniejszego problemu się zgodził. Liczył się z tym, że jego nowy opiekun zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest zwykłym dzieckiem. Posiada ograniczoną więź krwi, przez którą został znienawidzony przez społeczeństwo.
Od momentu gdy Haku został przygarnięty przez Zabuze, nigdy się nie rozstawali. Momochi przekazał chłopcu całą swoją wiedzę na temat walki. Nauczył go wielu technik i swój kunszt wielkiego shinobi poszerzył własnymi jutsu. To właśnie one były jego atutowymi zdolnościami, ponieważ miały one korzenie w ograniczonych więzach krwi. Dowodem na to są opanowane jutsu, które wykonuje się użyciu jednej ręki. Nawet zrobiło to wielkie wrażenie na Kakashi'm, który nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkał. Sam fakt świadczy o tym, że klan Haku mógłby zdecydowanie stać na równi z Uchiha czy Hyuuga.
Wielką niewiadomą jest skąd Haku znał się tak dobrze na anatomii człowieka. Nie należał do shinobi medyków, a co więcej do oddziałów ANBU. Choć kolejną zagadką jest strój Haku przy pierwszym spotkaniu z bohaterami. Być może jeden z członków ANBU był jego ofiarą. Wiele tajemnic zabrał ze sobą chłopiec do grobu. Nigdy nie dowiemy się czy miał jakieś powiązanie z tą grupą. Być może Haku wstąpił do akademii ninja jeszcze kiedy Zabuza nie było nukeninem. Tam został geninem, gdzie później szybko awansował na kolejne stopnie, aż został łowcą ciał. Kiedy wzrosły ambicje Zabuzy, zbuntował się i planował zabicie Mizukage Haku podążył za nim. Wiele tajemnic zabrał ze sobą chłopiec do grobu. Nigdy nie dowiemy się czy miał jakieś powiązanie z tą grupą.
Śmierć Haku była śmiercią prawdziwego bohatera. Umrzeć za kogoś kogo się bardzo kochało. Poświęcić swoje życie tylko po to, by spełnić najskrytsze marzenia drugiej osoby. Tak zrobił Haku. Oddał się Zabuzie, by jego marzenia mogły się stać prawdziwe. Relacje między nim a chłopcem zostały przedstawione w sposób symboliczny. Nie była to przyjaźń na zasadzie uczeń-nauczyciel. Bardziej przypominało to miłość ojca do syna i na odwrót. Choć z początku nie jest to wyraźnie pokazane. Zabuza postrzegał Haku tylko i wyłącznie jako narzędzie. Dopiero po jego śmierci (dzięki Naruto) zrozumiał co tak naprawdę znaczył dla niego Zabuza. Haku urodził się w śnieżnej wiosce. W momencie jego śmierci pojawił się śnieg. Anomalia, która miała miejsce w innej niż zimowej porze roku. Kolejny symbol, który przedstawia nam powierzchowny zarys jego błogiej czystości duchowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|